Minister Kudrycka wystąpiła z PZPR. Miała wtedy 25 lat.
Młoda Basia zapisała się do PZPR w r. 1979.
Brawo!
Pamiętam doskonale kto zapisywał się do PZPR w tym czasie. Wtedy nikt już nie miał wątpliwości co do systemu.
To był czas schyłkowego Gierka, kartek na cukier, dogorywającego Breżniewa, ale też czas Jana Pawła II i opozycji demokratycznej.
Z mojej klasy w LO do PZPR - tuż przed maturą - wstąpiła jedna koleżanka. Dowiedzieliśmy się o fakcie z dużym opóźnieniem, tak się wstydziła. Tym, którzy chcieli jeszcze z nią rozmawiać tłumaczyła, że był to warunek przyjęcia na studia w Kijowie. To też działo się w r. 1979.
Pamiętam pojedynczych partyjniaków wśród studentów.
Byli to - bez wyjątku - cyniczni, ograniczeni, karierowicze.
Mi, w każdym razie, partyjny epizod pani Kudryckiej wystarcza, aby nie dziwić się jej reakcji na szum wokół książki pana Zyzaka i polecenie kontroli na UJ.
Taki charakter.
Wspomina o tym epizodzie red. Markiewicz z "Polityki" w artykule o naszej pani minister.
Legitymację partyjną rzuciła po wprowadzeniu stanu wojennego.Brawo!
Pamiętam doskonale kto zapisywał się do PZPR w tym czasie. Wtedy nikt już nie miał wątpliwości co do systemu.
To był czas schyłkowego Gierka, kartek na cukier, dogorywającego Breżniewa, ale też czas Jana Pawła II i opozycji demokratycznej.
Z mojej klasy w LO do PZPR - tuż przed maturą - wstąpiła jedna koleżanka. Dowiedzieliśmy się o fakcie z dużym opóźnieniem, tak się wstydziła. Tym, którzy chcieli jeszcze z nią rozmawiać tłumaczyła, że był to warunek przyjęcia na studia w Kijowie. To też działo się w r. 1979.
Pamiętam pojedynczych partyjniaków wśród studentów.
Byli to - bez wyjątku - cyniczni, ograniczeni, karierowicze.
Mi, w każdym razie, partyjny epizod pani Kudryckiej wystarcza, aby nie dziwić się jej reakcji na szum wokół książki pana Zyzaka i polecenie kontroli na UJ.
Taki charakter.
Autor
Wyjatki od tej reguły są b. rzadkie - jednym z nich był niedawno zmarły prof. Wieczorkiewicz.
Zawsze nawoływałem do sprawdzania życiorysów "naszych" kandydatów, również rodziców - atmosfera rodzinna pozostaje w człowieku, nawet jeśli by się chciał całkowicie odciąć od rodziny. I także tutaj są rzadkie wyjątki.
@Traube
Okazuje się, że ministerstwo, jak i sama pani minister, są odpowiednio - jak to się mówiło- zadaniowani.
Pozdrawiam
@Godziemba
@Traube
P.S. I jeszcze są z tego dumni.
@roko
Ja nie potepiam w czambul wszystkich, ktorzy byli w PZPR.
Ale pod koniec lat 70-ych i w latach 80-ych zapisywali sie tylko tacy, jak ich dobitnie opisujesz.
Byli gorsi
Przewodniczącym Rady Powiatu w Lesku jest Facet który wstąpił 1985 roku !!!!!
@ Helblindi
Tatuś prowadząc takie kursy - świnił się. Jeśli o tym milczał w domu, ok - nic się nie stało. Ale jeśli ukazywał to dzieciom jako wzór do naśladowania - to chyba dzieci teraz nie będą walczyły w obronie prawdy.
Osobista historia - ojciec mając w latach 80-tych biznes, zapisał się do SD, krytykowałem Go za to, ale przed kolegami Go broniłem, SD to nie PZPR, bo sam miałem wszystko. Tak kształtuje się oportunizm.
autor
Komuna chwiala sie w posadach, nikt, kto umial choc troche czytac, pisac i myslec nie mogl miec watpliwosci co do wartosci PZPR i tego co sie dzieje.
Tylko najzagorzalsi karierowicze, dzieci tuzow partyjnych i kompletnie zdeprawowani moralnie wstepowali w szeregi tej bandy w tym czasie.
Wystepowanie i 'rzucanie' legitymacjami po wprowadzeniu stanu woijennego nie bylo protestem, raczej wyrazem strachu przed odpowiedzialnoscia i identyfikowaniem sie ze znienawidzonym przez olbrzymia wiekszosc ustrojem totalitarnym.
`
Wiem dlaczego ochlokrata Tusk mianował Kudrycką
Mam taki pomysł,
Pozwolę sobie przesłać ją do ministerstwa.
Ktoś się przyłącza?
Pozdrawiam
koma.1, chyba nie masz szans "Nie będzie kontroli na UJ"
"Minister nauki Barbara Kudrycka wycofuje wniosek do Państwowej Komisji Akredytacyjnej o kontrolę na Wydziale Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego"
całość w Rzeczpospolitej:
@Autor
Dzisiaj te osoby niestety wciąż odcinają kolejne kupony od pogardzanej (słusznie) przez przytłaczającą większość rówieśników (proszę wybaczyć, ale nie ma innego równie precyzyjnego określenia) skurw..nia.
W tym samym rzucie załapał się m.in. Kwaśniewski, Martyniuk, Siwiec, Jaskiernia... Parcie w górę to ich jedyny od początku dorosłego życia cel.
To prawda
Trzeba jedank podniesc istotna sprawe, ze rzecznik Kudryckiej jest jednoczesnie doradca w Instytucie Walesy - Rzepa o tym donosi. Wiec wszystko jasne...