środa, 22 kwietnia 2009

"A tu leży głowa pułkownika..."- czyli żałoba wg tvn24

25.01.2008
Tvn24 dotarł do wykonanych amatorską kamerą zdjęć z miejsca katastrofy samolotu. Epatuje nimi widzów prawie bez przerwy od pewnego czasu.
Tefałenowy mędrzec od wszystkiego, Jacek Pałasiński, przeprowadza analizę zdjęć. "Tu widzimy ogon samolotu...bardzo spalony...nie pikował...o tu dotknął ziemi...blisko torów kolejowych...a teraz proszę popatrzeć na zdjęcie satelitarne..."
O tytułowej głowie pułkownika nie powiedział. Chyba tylko dlatego, że ewentualnych szczątków ciał specjalnie nie widać.
Wszystko to podane w żałobnym sosie. Smutne miny. Smutne głosy. A w tle zdjęcia z amatorskiej kamery...
Co czują rodziny ofiar wypadku widząc ten "pełen współczucia" przekaz? Czy trzeba wiele wyobraźni?
Może by tak pokazywać rodzinom ofiar wypadków samochodowych podobne filmy? "O, tu Pani ojciec wypadł z zakrętu...tu widzimy ślady hamowania...próbował się ratować...tu uderzył w drzewo...proszę popatrzeć, uderzył prawą stroną...ciało owinęło się wokół kierownicy...krótko po tym samochód zaczął płonąć...pan Kazimierz z Pogotowia Ratunkowego mówi, że dawno nie widział tak zwęglonych zwłok..."
I jak tu się nie godzić z Ludwikiem Dornem, że dziennikarze, a przynajmniej wielu z nich, to ścierwojady. Ścierwojady pozbawione nawet śladów normalnych, ludzkich uczuć. Poza potworną obłudą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz