środa, 22 kwietnia 2009

Parasol ochronny dla rządu - krótka notka o manipulacji

30.10.2007
Żelichowski wie, co zrobić z Rospudą, donoszą, na podstawie wywiadu, jakiego udzielił kandydat PSL na ministra Ochrony Środowiska "Dziennikowi".
Żelichowski wypowiada się rozsądnie. Mówi, jakie kroki trzeba przedsięwziąć, aby Komisja Europejska się od nas odczepiła i pozwoliła budować drogę tak, jak zaplanowano. Mówi wyraźnie, że ten wariant jest najlepszy.
Lektura wywiadu zdaje się nie pozostawiać wątpliwości co do poglądów pana Żelichowskiego:
Czy jest realna możliwość zbudowania obwodnicy inną trasą niż proponowaną do tej pory trasą przez Dolinę Rospudy ?Szczegółowych analiz nie ma - mamy na razie tylko doniesienia medialne. Ale jak się zobaczy plany przestrzenne, wszystkie uwarunkowania, w moim przekonaniu nie będzie pola manewru - trzeba będzie tę inwestycję, która jest planowana, kontynuować.
Czyli przeprowadzić obwodnicę przez Dolinę Rospudy?Prawdopodobnie. Ale trzeba będzie udowodnić Komisji Europejskiej, że nie zrobiliśmy tego złośliwie, że tak ma być, bo tak nam się podoba. Tylko że wszystkie inne warianty mają więcej wad niż ten wariant.
A dlaczego sądzi pan, że wariant do tej pory planowany ma najmniej wad?Trzeba to zbadać. Być może jest jakiś rewelacyjny inny wariant. Ale ja nie sądzę, że taki istnieje. Gdyby się okazało, że był wariant prostszy, mniej społecznie uciążliwy i do zaakceptowania przez wszystkich niż ten, który zaproponowała GDDKiA, to ta agencja powinna pójść do prokuratury za to, że wybrała tylko ten jeden. Ale sądzę, że oni solidnie to zrobili.......W przypadku Rospudy z góry wiadomo, który wariant jest najlepszy.
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=65827
No, ale jak zareagują na to ekolodzy? Co tu powiedzieć naszym "myślącym" czytelnikom i telewidzom? - pomyśleli zaprawieni w bojach o Rospudę redaktorzy Gazety Wyborczej i tvn24. Pomyśleli i napisali prawdę. Swoją prawdę. Niby wszystko się zgadza, tylko jakby czegoś w tej prawdzie dla wykształconej publiki brakowało.
http://www.tvn24.pl/1193716620,1,1399650,kiosk.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4624603.html
Niby to samo, ale jakby nie tak samo. Zbiegiem okoliczności zapewne nasi uczciwi redaktorzy nie doczytali jakiż to wariant popiera przyszły pan minister.
Moim zdaniem, wypowiada się on bardzo sensownie - to pierwsza pochwała nowego rządu, jaka pada z moich ust. Mam nadzieję, że się panu Żelichowskiemu uda skorzystać z parasola ochronnego i drogę zbudować.
Jak trzeba będzie, to redaktorzy Wyborczej wraz z fachowcami z tvn24 przekonają fanów Rospudy, że jest ona warta tyle, co pokopalniane wyrobiska i skierują ich uwagę na np. stosowanie szkodliwych środków ochrony roślin przez ogrodnika Pałacu Prezydenckiego albo szkodliwy dla środowiska przelot helikopterem ustępującego premiera.
Byle im się czymś nie narazić, tym redaktorom i ich mocodawcom. Byle pilnować linii. A będzie dobrze:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz